maj
Silnik W16 – chluba Bugatti Veyron
Silnik określany cudem technologii motoryzacyjnej, oraz najsilniejszym silnikiem samochodowym w historii. Mowa o silniku Bugatti Veyron. Ten ówczesny szczyt motoryzacji to W16 wyposażone w 64 zwory i aż cztery turbosprężarki które potrafią rozpędzić samochód do prędkości ponad 400km/h! Mimo tych zalety silnik ten nie jest bez wad.
Pierwsze prototypy Veyrona posiadały silnik z konstrukcji W18, który najprawdopodobniej został złożony z trzech połączonych ze sobą jednostek R6, oraz rozwidleniem rzędów cylindrów wynoszącym 60 stopni. Niestety z racji bardzo słabej wytrzymałości projekt W18 upadł i został zastąpiony W16. W momencie pojawienia się na rynku Bugatti 16.4 wrzało od achów i ochów na temat zamontowanego w nim silnika i mocy jaką rozwijał, jednak wielu ekspertów wiedziało że konstrukcja tego typu była po prostu przestarzała.
Silniki koncernu WV w układzie W są konstrukcją która powstała z jednostki VR. Podobne rozwiązanie VR6. Ich prekursorem był silnik V6, którego największą ułomnością był wymóg stosowania dwóch głowic i słabe wyrównanie. VR6 był silnikiem który posiadał 15 stopniowy kont rozwidlenia, bardzo dobre wyważenie, jedną głowicę oraz małą szerokość. Były to zalety które wyparły silniki V6.
Początkowo do powstania silnika W12 posłużyły dwa połączone ze sobą silniki VR6. Silnik ten został po raz pierwszy zamontowany w samochodzie Volkswagen W12, który posiadał nadwozie z tworzywa sztucznego i 420 koni pod maską. Jednak te zalety były zdecydowanie za niskich lotów, by móc zawładnąć sercami milionów osób kochających samochody. Dlatego też powstał silnik W16 z czterema rzędami cylindrów po 4 na każdy rząd i dwiema głowicami.
Kąt pomiędzy rzędami wynosił aż 90 stopni, a pomiędzy cylindrami znajdującymi się pod jedną głowica 15 stopni. Mimo iż silnik ma zawory znajdujące się w ośmiu rzędach, to do napędzania ich użyto jedynie czterech wałków. Wszystkie wałki mają nastawniki faz rozrządu. Jeden wałek poprzez dźwigienki uruchamia wszystkie zawory dolotowe a drugi wydechowe. By dostarczyć do silnika odpowiednią ilość powietrza, zamontowano aż 4 turbosprężarki! By schłodzić silnik zamontowano dwa intercoolery powietrze-ciecz, które pozwalają zmniejszyć efekt tak zwanej „turbo dziury”.
Jeżeli chodzi o wady silnika W16, to istnieje bardzo znaczący problem z optymalnym poprowadzeniem kanałów wymiany ładunku. Kanały wylotowe są bardzo długie, co powoduje ogrzanie głowicy i nierównomierne obciążenie termiczne. Następnym problemem jest długość wału, która jest bardzo mała i trudno „upchać” w nim 16, korbowodów. Skutkiem tego jest użycie bardzo wąskich panewek. Które mierzą 13mm.
Komentarze